Przejdź do treści
zdjęcie przedstawiające matkę Warhola w telewizji patrzącą na jeden z rysunków syna, fot. Mike O'Dowd

Gdyby nie emigracja zarobkowa Warholów z rodzinnej wsi Mikova na Słowacji do Ameryki i determinacja Julii,  która zaszczepiła „Andikowi” – jak nazywała syna – zainteresowanie sztuką oraz­­­ bogatą kulturę łemkowską, prawdopodobnie nie byłoby Andy`ego Warhola i jego Srebrnej Fabryki – słynnej pracowni w Nowym Jorku.

21 listopada o godz. 18.00 w Gminnym Centrum Kultury i Ekologii w Cisnej odbędzie się wernisaż wystawy poświęconej Julii Warholi, matce Andy`ego Warhola – amerykańskiego artysty i prowokatora, który twierdził, że „w dzisiejszych czasach każdy może mieć swoje 15 minut sławy”.

Na wystawie zobaczymy zdjęcia oraz prace i instalacje artystów inspirowane zarówno osobą Andy’ego, jak
i relacją matka-syn. Z repertuarem łemkowskim wystąpi Łopienka, zespół ludowy z Cisnej. Zaprosimy również na spotkanie z Andrzejem Karczmarzewskim - autorem książki-albumu „Świat Łemków” wydawnictwa Libra. Podczas wernisażu będzie można również spróbować zupy pomidorowej matki Warhola.

W sobotę zapraszamy na impresję filmową „Droga Julii” inspirowaną opowiadaniem Andrzeja Potockiego oraz spotkanie z Julią Doszną i koncert promujący najnowszą płytę tej wspaniałej pieśniarki łemkowskiej
z Gorlic. Artystce towarzyszyć będzie na lutni Antoni Pilch.

W niedzielę zapraszamy na rodzinne warsztaty haftu krzyżykowego „Podpisz się krzyżykami” oraz na gawędę Darii Boiwki prowadzącej w Komańczy Muzeum strojów i biżuterii łemkowskiej. Będzie można również zobaczyć prace powstałe podczas warsztatów plastycznych „Mały Andy”. W niedzielę zagra też rockowy zespół Cfany Drań, a towarzyszyć mu będą animowane wizualizacje Anity Bloch.

Julia Warhola jest bohaterką II edycji Festiwalu Crazy Girls w Cisnej. Na wystawie przybliżymy kulturę łemkowską, z jakiej wywodzi się rodzina Andy’ego Warhola i poznamy samą Julię, która – jak się okazuje – również była uzdolnioną artystką. Prześledzimy nurty inspiracji, które podsuwała synowi Julia.