Szlak czerwony: Smerek (wieś) - Smerek - Połonina Wetlińska - Brzegi Górne (czas przejścia 5 – 6 godzin)
Jest to fragment głównego beskidzkiego szlaku rozpoczniemy od długiego podejścia które później zostanie wynagrodzone wspaniałymi widokami z głównego grzbietu Połoniny Wetlińskiej.
Na odcinku Smerek – Kalnica szlak biegnie główną drogą (1,5 km). Na samym początku Kalnicy, szlak skręca w prawo na utwardzoną szutrową drogę. Po chwili punkt informacyjno-kasowy BdPN, gdzie należy wykupić bilety wstępu do parku. Po przejściu mostu na Wetlince szlak biegnie dalej drogą pod górę. Po dotarciu do tablicy informacyjnej szlak skręca w prawo i wchodzi do lasu gdzie po przejściu strumyka czeka nas długie podejście (2,3 godz.) do pokonania około 600 m różnicy wysokości aby dotrzeć na szczyt. Po drodze mijamy u podnóża połoniny wiatę gdzie można odpocząć lub schronić się przed deszczem.
Dotarliśmy na Smerek (1222 m) wierzchołek to dwa równoległe grzbiety z licznymi wychodniami skalnymi. Na jednym z nich znajduje się krzyż. Jest to jeden z lepszych punktów widokowych na większość pasm polskich Bieszczad. Ogromne wrażenie robią tu majestatyczne wschody słońca. Jeszcze 20 minut i dotrzemy do Przełęczy Orłowicza
(1099 m) jest to szerokie siodło z węzłem szlaków turystycznych: szlak czarny prowadzi w kierunku Jaworca oraz żółty z Starego Sioła do Suchych Rzek.
Przełęczy idziemy dalej czerwonym szlakiem(mniej więcej po 1.30 godzinie docieramy do Osadzkiego Wierchu) biegnie on teraz łagodnie w kierunku Szarego Berda skąd rozpościera się widok na najwyższe wierzchołki Połoniny Wetlińskiej: Roh (1255 m.) i Osadzki Wierch (1253 m.) a w kierunku Wetliny widok na Hnatowe Berdo (1187 m). Po wyjściu na Szare Berdo grzbiet połoniny się wypłaszcza teraz łagodnie, bez większego wysiłku dochodzimy do Osadzkiego Wierchu, skąd w całej okazałości mamy widok na Roh (najwyższy z wierzchołków Połoniny Wetlińskiej, niedostępny dla turystów).
Na Osadzkim Wierchu liczne wychodnie skalne i doskonałe widoki we wszystkich kierunkach. Do schroniska Chatka Puchatka pozostaje jeszcze ok. 45 minut marszu. Szlak prowadzi zagłębieniem pomiędzy Rohem a Osadzkim, wędrówkę w porze letnie umilają nam liczne łany traw kołyszące się na wietrze.
Dotarliśmy do Schroniska Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej w którym znajduje się 20 miejsc noclegowych oraz dyżurka GOPR. Przed schroniskiem taras widokowy oraz liczne ławki skąd możemy się napawać wspaniałymi widokami. Po kolejnych 45 minutach naszej wędrówki czerwonym szlakiem docieramy do Dużej Bieszczadzkiej Obwodnicy w Brzegach Górnych.
Jest to jedna z najczęściej przemierzanych tras w Bieszczadach, prowadzących przez główny grzbiet Połoniny Wetlińskiej.
Cisna - Smerek przez Małe Jasło (1097 m), Jasło (1153 m), Okrąglik (1101 m), Fereczata (1102 m)
Mniej znany ale bardzo atrakcyjny odcinek szlaku czerwonego. Wspaniałą panoramą z Jasła i Fereczatej. Czas przejścia około 6 godzin. Szlak wiedzie obok baru "Siekierezada" w dół do stacji Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, na drugi brzeg Solinki mostem kolejki wąskotorowej, zaraz zanim ścieżka w prawo. Po ok. 25 minutach dotrzemy do drogi dalszy ciąg szlaku 20 m po lewej. Dalej szlak prowadzi w górę lasem, fragmentami ostre podejścia. Po godzinie powinniśmy dotrzeć do grzbietu (855 m), którym będziemy szli aż do Okrąglika. Następnie dotrzemy do szczytu Rożek (943 m), minąwszy wierzchołek dojdziemy do polan widokowych na przemian z karłowatymi bukami (ze względu na wysokość buki mają bardzo dziwne kształty). Minęło około 2,10 godz. marszu jesteśmy na Małym Jaśle (1097 m). W niepełne 30 minut powinniśmy dotrze do ostatniej przełęczy przed szczytem Jasło. W najniższym miejscu po prawej stronie prawie przy szlaku znajduje się źródełko. Jeszcze 20 minut i będziemy na Jaśle(1153 m) najwyższym punkcie trasy. Stąd rozprzestrzenia się jeden z najpiękniejszych widoków na całe Bieszczady, widać wszystkie główne pasma. We mgle należy zwracać szczególną u wagę na oznakowani ponieważ ze szczytu na północny zachód odchodzi dobrze wydeptana ścieżka (nie znakowana!), którą można w ok. 1 godz. zejść do Przysłupia. Idziemy na południowy wschód wzdłuż czerwonych znaków, po lewej karłowate buki po prawej rozległa polana. Po przejściu kilkuset metrów wchodzimy w karłowatą buczynę. Jeszcze 10, 15 minut i będziemy na Okrągliku (1101 m).Tam granica państwa oraz szlak graniczny niebieski polski i czerwony słowacki. (w niespełna godzinę dotrzemy na następny wierzchołek). Na rozwidleniu szlaków skręcamy w lewo i idziemy bocznym grzbietem Fereczatej mijając kolejne polanki. Po krótkim, stromym podejściu będziemy na Fereczatej (1102 m). Dobry punkt widokowy na pasmo graniczne, Jasło i całą okolice. Teraz szlak prowadzi już cały czas w dół po około 35 minutach dotrzemy do drogi tej samej którą minęliśmy zaraz nad Cisną. Drogą w lewo a następnie skręcamy w prawo na boczną drogę gdzie po pewnym czasie wejdziemy na łąki nad wsią Smerek. Idziemy grzbietem pomiędzy dwoma potokami. Gdy miniemy zabudowania po prawej stronie wśród starych lip miejsce po cerkwi, i stary cmentarz (pozostałości najlepiej widoczne wczesną wiosnę). Nieco dalej droga którą się poruszaliśmy się skręca w prawo a my idziemy delikatnie w lewo starą drogą, za potoczkiem drogą w prawo po przejściu około 200m. dotrzemy do głównej drogi we wsi Smerek. Po prawej sklep w odległości 30 m, w lewo 100 m do przestanku PKS.